Zmiany w grafiku - zmiany w Ogonku

przez Milena Wojtyś-Gajda

Szanowni Państwo.
Znają nas Państwo dobrze i wiedzą, że naszą dewizą jest leczenie z pasją. Staramy się wszyscy wykonywać swój zawód jak najlepiej umiemy a przy okazji efektywnie. Poświęcamy Państwa zwierzętom tyle czasu, ile wymaga ich stan. Nie ważne, czy w trakcie, czy po godzinach przyjęć Przychodni.
Od dłuższego już czasu lokal na Klemensiewicza przestał mieścić tak Państwa jak i nas - lekarzy i personel. Coraz trudniej jest nam pracować, coraz mocniej doskwiera nam ciasnota i przejściowe gabinety, coraz mocniej stresujemy się kolejką w poczekalni. Taka atmosfera sprawiła, że podjęliśmy decyzję o przenosinach.

Dr Wojtyś-Gajda nie próżnowała i wynajęła już lokal - dwa razy większy, bardzo niedaleko obecnej siedziby Ogonka. Powstał już nawet profesjonalny projekt adaptacji nowego lokum. W tej chwili wszyscy czekamy z niecierpliwością na otrzymanie pozwolenia na budowę.

Nawet nie zdają sobie Państwo sprawy z tego, ile ta cała operacja wymaga pism, pozwoleń, podpisów i zapewnień na piśmie. My chyba też nie zdajemy sobie sprawy z tego, na co się porywamy, ale... Musimy zrobić coś, co sprawi, że weterynaria znów będzie dla nas sztuką...

Cały projekt "ogarnia" i koordynuje dr Wojtyś-Gajda. W związku z tym, musiała ona podjąć, bardzo trudną dla niej, decyzję... Otóż: na czas remontu nowego lokalu dr Milena Wojtyś-Gajda przestaje przyjmować pacjentów. Jej standardowe dyżury, czyli poniedziałek 15:00 -20:00 i piątek 10:00 - 15:00, przekazała dr Agnieszce Wdowiarskiej. Sama jeździ, załatwia, pilnuje, dogląda, decyduje, wybiera... Wszystko po to by nowy Ogonek był jedyny w swoim rodzaju - piękny i funkcjonalny, sprawny i profesjonalny, zwierzęcy, ale LUDZKI.

Prosimy o trzymanie kciuków za powodzenie przedsięwzięcia.
Liczymy na Państwa wyrozumiałość i już teraz zapraszamy do naszej nowej siedziby.
Zespół OGONKA

Wróć