Nadczynność tarczycy u świnek morskich

Nadczynność tarczycy jest jedną z najważniejszych chorób endokrynologicznych u świnek morskich. Pod względem częstotliwości występowania wymieniana jest na drugim miejscu zaraz po torbielach jajnikowych. Jest to choroba głównie zwierząt w średnim wieku i starszych, zwykle pierwsze objawy pojawiają się ok. 3-4 roku życia. Podejrzewa się również, że częściej chorują samice niż samce, ale ta zależność na razie pozostaje w sferze przypuszczeń.

Skąd ten problem?

Nadczynność tarczycy u świnek morskich zwykle ma charakter pierwotny i spowodowana jest aktywnym hormonalnie guzem tego gruczołu. Jakim konkretnie? Na ten temat niestety w literaturze ciągle mamy niewiele dostępnych informacji. Jedno z niewielu badań na ten temat przeprowadzono w USA - zbadano sekcyjnie 526 kawii, spośród nich nowotwór tarczycy stwierdzono w ok. 3,6% przypadków, z tego po wykonaniu badania histopatologicznego, okazało się, że w ponad połowie przypadków był to gruczolakorak.

Warto jednak zaznaczyć, że brak wyczuwalnego guza nie wyklucza nadczynności tarczycy.  Zmiana w tarczycy może być jeszcze zbyt mała, by można było ją wyczuć, poza tym badania wskazują, że u niektórych osobników kawii domowej może istnieć ektopowa tkanka gruczołu tarczowego, na odcinku od krtani aż do przepony i ona również może być aktywna hormonalnie.

“Ciągle je, a nie tyje” – czyli co powinno zaniepokoić właściciela?

Najprościej mówiąc nadmiar hormonów tarczycy we krwi powoduje przyspieszenie metabolizmu, a objawy które obserwujemy są tego konsekwencją. Niepokojące symptomy, jakie właściciel może zaobserwować to:

  • chudnięcie świnki mimo prawidłowego, a nawet zwiększonego apetytu (masa ciała większości chorych pacjentów wynosi poniżej normy, czyli poniżej 800g), 
  • biegunka,
  • zwiększone pragnienie i oddawanie moczu,
  • zmiany behawioralne – na początkowym etapie jest to pobudzenie, nerwowość, a nawet agresję, przy bardziej zaawansowanym stanie, zwierzę jest natomiast ospałe, apatyczne, 
  • wyczuwalny guz po dobrzusznej stronie szyi, 
  • zły stan okrywy włosowej, wyłysienia,
  • przyspieszony oddech, 
  • podniesiona temperatura ciała,  
  • rzadko - zmiany okulistyczne - zespół Hornera, zmętnienie rogówki.

Widzę objawy – co dalej?

Jeśli właściciel zaobserwuje u swojego zwierzęcia wyżej wymienione objawy, powinien udać się do lekarza weterynarii, który dokładnie zbada zwierzę i zdecyduje o dalszej diagnostyce i leczeniu. W celu potwierdzenia nadczynności tarczycy wykonuje się oznaczenie poziomu tyroksyny całkowitej w surowicy krwi. Jeśli już pobieramy krew warto pobrać więcej materiału i zlecić również badanie biochemiczne i morfologiczne krwi, zwłaszcza jeśli pacjent nigdy wcześniej nie miał takich badań wykonywanych. Dlaczego? Niestety nadczynność tarczycy, zwłaszcza jeśli przez dłuższy czas nie jest leczona może wtórnie doprowadzić do wystąpienia innych schorzeń np. niewydolności nerek i anemii.


Ryc. 1. Pacjent podczas pobierania krwi.

Oprócz badań krwi, jako element diagnostyki różnicowej lekarz może zlecić również wykonanie badania ultrasonograficznego. Pozwala ono na wykluczenie innych schorzeń np. zapalenia jelit przy biegunce, czy guza nadnerczy lub torbieli jajnikowych przy wyłysieniach. Możliwe jest również wykonanie USG samej tarczycy. Ocena gruczołu jest przydatna głównie przed ewentualnym zabiegiem chirurgicznym pozwala ocenić wielkość guza, a także jego odległość od krtani.

Ryc. 2. Badania ultrasonograficzne u kawii domowej.

Co po diagnozie?

Jeśli na podstawie badań dodatkowych i objawów lekarz stwierdzi nadczynność tarczycy, może zdecydować o dwóch różnych metodach leczenia. Pierwszą z nich jest leczenie farmakologiczne z zastosowaniem tiamazolu, podawanego doustnie. Dawkę leku ustala się na podstawie wyników badań krwi, wykonywanych kontrolnie co 2-3 tygodnie. Taki pacjent, będzie wymagał podawania leku do końca życia i regularnych badań krwi, nawet po ustaleniu dawki. Niestety może się zdarzyć, że po czasie tarczyca przestanie reagować na leczenie i mimo podawania wysokich dawek leku, poziom hormonów będzie wzrastał.

Drugą możliwą metodą leczenia jest chirurgiczne usunięcia guza. Operację taką wykonać można u pacjentów u których guz obejmuje tylko jeden płat tarczycy i nie nacieka na okoliczne tkanki. Przed zabiegiem zawsze zalecamy wykonanie wszystkich wyżej wspomnianych badań krwi, a także zwykle badanie USG tarczycy. 

Niestety zabieg nie jest łatwą procedurą, należy być świadomym związanego z nim ryzyka. Przede wszystkim podczas operacji może dojść do tzw. ”przełomu tarczycowego” czyli nagłego wyrzutu hormonów do krwi, który jest bezpośrednim zagrożeniem życia pacjenta. Aby temu zapobiec zawsze przed zabiegiem lekarz będzie się starał możliwie jak najbardziej obniżyć poziom tyroksyny we krwi poprzez leczenie farmakologiczne.

Ryc. 3.,4. Zabieg usunięcia guza tarczycy.

     
Ryc. 5. Rana po zabiegu usunięcia guza tarczycy (po lewej)
Ryc. 6. Guz tarczycy usunięty podczas zabiegu (po prawej)

Podczas zabiegu może także dojść do przypadkowego usunięcie przytarczyc - są one zlokalizowane w bliskim sąsiedztwie tarczycy i jednocześnie tak małe, że czasami niewidoczne gołym okiem. Przytarczyce odpowiadają za gospodarkę wapniowo-fosforanową w organizmie, dlatego po zabiegu warto kontrolować poziom wapnia i w razie konieczności wprowadzić suplementację. 

Mimo że zabieg jest obarczony ryzykiem, ma ważną zaletę - jest to leczenie przyczynowe, czyli pozwala usunąć źródło problemu. Po zabiegu świnka morska nie musi już przyjmować leków do końca życia, co jest ważne, ponieważ ich wysokie dawki, podawane przez dłuższy czas mogą powodować skutki uboczne (obciążenie wątroby i nerek, anemia). U świnek niereagujących na leczenie farmakologiczne, mimo że obarczony ryzykiem, zabieg jest jedynym sposobem leczenia dającym nadzieję powrotu do zdrowia. Ważne jest przedyskutowanie wszystkich za i przeciw z lekarzem i podjęcie najlepszej możliwej decyzji dla tego konkretnego pacjenta.

Autor: Paulina Bindas, asystent lekarza weterynarii w Przychodni Ogonek,
studentka V roku Medycyny Weterynaryjnej,
Koło Naukowe Medyków Weterynaryjnych SGGW w Warszawie

Nadzór merytoryczny: lek.wet. Paulina Roguska

Bibliografia:

  1. Hipertyreoza – częsty problem endokrynologiczny u kawii domowej (Cavia porcellus) - Maria Chmurska-Gąsowska, Życie Weterynaryjne 91(7), rok 2016
  2. Advanced diagnostic approaches and current management of thyroid pathologies in Guinea pigs, Jörg Mayer , Robert Wagner, Olivier Taeymans
  3. Total and free thyroxine and tiiodothyronine in blood serum od mammals, R.R. Anderson, D.A. Nixon, M.A. Akasha,
  4. Serum thyroxine concentrations in clinically healthy pet guinea pigs (Cavia porcellus )
    Kerstin Muller, Elisabeth Muller, Ruth Klein, Leo Brunnberg, 
  5. 5.Hyperthyroidism and Hyperparathyroidism in Guinea Pigs (Cavia porcellus), João Brandão LMVa , Claire Vergneau-Grosset, DVMb , Jörg Mayer,
  6. Exotic Animal Formulary, 5th Edition, James W. Carpenter & Chris Marion, wydawnictwo Elsevier
  7. Praktyka kliniczna: zwierzęta egzotyczne, Gabrisch K., 2009r. , wydawnictwo: Galaktyka
  8. Choroby skóry u kawii domowej na tle endokrynologicznym, lek. wet. Jerzy Kulesza

Wróć